to jest odpowiedź na post:
Jak Nju zablokowało numer i odcieło mnie od świata... | casuallounge (28.08.2016, 14:56)
3 lata temu przyszedłem ze swoim numerem do 'Nju z rachunkiem'. Ostatnio postanowiłem rozwiązać umowę zaznaczając w piśmie, że rozwiązanie umowy dot. 'Nju z rachunkiem'. Dziś o godz. 0:00 nastąpiło rozwiązanie a Nju zablokował numer.
W każdej poważnej dużej sieci w takiej sytuacji numer automatycznie przechodzi na 'Numer na Kartę' Pre-Paid. A w Nju? Nju sobie go zablokowało pozbawiając mnie wszelkiego kontaktu ze światem, na dodatek że jest to mój numer, z którym przyszedłem do tej sieci. Kontaktowałem się z innymi sieciami przedstawiając sytuację w jakiej się znalazłem i byli co najmniej zdziwieni i zażenowali. Usłyszałem od nich: Takie rzeczy tylko w takim małym Nju...
Numer, który został zablokowany jest moim jedynym, posiadam go od kilkunastu lat i służy mi do prowadzenia firmy. Teraz pozostaje mi wysłanie kolejnego pisma o jego przywrócenie (instrukcja od konsultanta Nju), co wszystko potrwa przecież nie kilka dni. Jako, że jest to numer firmowy rozważam o staranie się o odszkodowanie na drodze sądowej.
I cały czas nie wiem, dlaczego Nju piszę z dużej litery, które zasługuje na takie samo traktowanie jak potraktowało mnie...
Czy jesteś w pełni władz umysłowych, wiesz co w ogóle robisz i potrafisz brać za to odpowiedzialność, bo osobiście mam wątpliwości.
W każdej poważnej, czyli w jakiej? Bo ja wiem, że T-Mobile tak robi, choć jest to IMO niezgodne z prawem, bo skoro wysyłam wypowiedzenie umowy to chcę zrezygnować z usługi, a nie ją sztucznie przedłużać i z automatu przechodzić na kartę, skoro ja na to wcale nie wyrażałem zgody.
Skoro wysłałeś wypowiedzenie do Nju to operator wykonał to zgodnie z Twoją dyspozycją i numer został wyłączony.
Wszystko jest OK i nie ma co narzekać, co najwyżej możesz narzekać na swój własny błąd, także jesteś sam sobie winny tylko tego nie widzisz.
Skoro chciałeś przejść do oferty na kartę to w wypowiedzeniu trzeba było dopisać regułkę, że wraz z wypowiedzeniem prosisz o przejście do Nju na kartę i po krzyku.
Albo skorzystać z gotowego wzoru wypowiedzenia dostępnego (ukrytego) w panelu www gdzie jest podobna regułka. Ale chciałeś po swojemu to masz tak jak sam napisałeś.
W tych okolicznościach strach myśleć jak prowadzisz swoją działalność i jeszcze wpis o odszkodowaniu na drodze sądowej.
Widzisz i nie grzmisz to się mi nasuwa jako pierwsza myśl.
Nie pogrążaj się jeszcze bardziej tylko pisz szybko pismo do Nju ze sprostowaniem i ciesz się jak numer uda się odzyskać.
A z obecnej sytuacji wyciągnij wnioski na przyszłość i nie rób podobnych błędów. Może teraz będzie potrafił napisać prawidłowe wypowiedzenie, co nie jest taką wielką sztuką ale trzeba mieć głowę na karku.