Pytanie, jeżeli przebywam za granicą, i mam aktywną pocztę głosową, to jeżeli nie odbiorę rozmowy przychodzącej i zostanie ona skierowana na skrzynkę głosową, to czy będą obciążony z tego tytułu opłatami za rozmowę w ramach roamingu?

Tak było i z tego co wiem to jest nadal, że przekierowanie na Pocztę Głosową jest traktowane jak przekierowanie na każdy inny numer i jest płatne zgodnie z cennikiem roamingowym.
Osobiście pierwsze co robię na nowym numerze/po migracji do innej sieci to wyłączam Pocztę Głosową, bo i tak z niej nie korzystam dlatego nie mam tego problemu :)

Zastanawiam się dlaczego wszystkie sieci biorą za to kasę jak za połączenie w roamingu. Czy takie przekierowanie to są jakieś dodatkowe koszty dla operatora? Ktoś kto dzwoni na numer krajowy do kogoś kto jest za granicą i operator zagraniczny odpowie że nie może znaleźć w sieci zalogowanej karty SIM, to nagranie na poczcie głosowej jest zapisywane chyba na serwerach w Polsce?
Jeśli faktycznie tak jest, to UE powinna się przyjrzeć temu procederowi...
uars