Straciłem mój numer "na wieki". Osoby wyjeżdżające za granicę usuwają
NJU kartę z telefonu. W takiej sytuacji trącą swój numer "na wieki"
razem z kasą bo nie mogą otrzymać i odpowiedzieć na ostrzegające NJU
SMS-y. Tutaj powinny być wysyłane raczej emaile. Niestety, NJU "na
wieki" jest raczej naciąganiem klientów bo mało kto czyta regulaminy,
chyba że po fakcie takim jak ten. Przy rejestracji numeru zapewniano
mnie że będąc przez 9 miesięcy za granicą na pewno nie stracę tego "na
wieki" numeru. Wygląda to jak niedopowiedzenie.... albo raczej
oszustwo. Chyba NJU tym nie zyska klientów.