to jest odpowiedź na post:
Witam wszystkich,
Wątek cały czas aktualny!
Jestem w Hong Kongu. 3 razy pisałąm już zgłoszenie do nju. Każde zostało zamknięte bez możliwości podglądu wiadomości.
Dodam, że opłaty pobrane zostały również na telefonie męża, który "puszczał strzałkę" żeby coś sprawdzić u mnie. Mówił, że słyszy ciszę, potem muzyczkę. Mój telefon wcale nie dzwonił.
Także wyciąganie pieniążków z kont klientów trwa w najlepsze, obsługa nie reaguje (bo i po co. Pewnie i tak zostanie w NJU więc niech se radzi...)
Pozdrawiam czytelników
Dorota
~dorota jesteś w najwyższej i najdroższej strefie romingowej , ale to napewno wiesz . Jeśli pisałaś zgłoszenia przez konto nju i sprawy zostały zamknięte to znaczy że dostałaś odpowiedzna kazde zgłoszenie na adres e-mail lub inaczej , w zalezności co zaznaczyłaś w formularzu. . Jeśli mąż puszczał t.z strzałke i słyszał muzyczke , to najprawdopodobniej masz w telefonie ustawione aktywne połączenie oczekujące co jet traktowane jako odebranie połączenia. Jesli czytamy regulaminy i stosujemy się do nich nie mamy problemów.
Pozdrawiam