"<...> Tyle zachodu o 3 zł :D"
Hm, jak to mówią, kwestia zasad. Myślę, że warto sprawę wyjaśnić. Może mają jakiś błąd w systemie, który coś dolicza do faktury, albo nie wykazuje w rachunku szczegółowym usługi rzeczywiście wykonanej. Ja jeszcze chociażby z ciekawości bym ściągnął billing w Excelu z tego okresu i porównał kwoty do zapłaty z widocznymi na rachunku szczegółowym.
Dodam, że nigdy nie przyłapałem Nju na "oszustwie" (no może z wyjątkiem tego 38,01 ;-)  Jeżeli rachunek przekraczał 38zł (więcej niż grosz ;-) , zawsze było to wynikiem jakiejś usługi dodatkowo płatnej - SMS premium, infolinii, itp. Co oczywiście nie oznacza, że błędu w systemie nie ma.

"<...>A wyższa o 1 grosz kwota faktury to zaokrąglenie kwot do pełnych groszy: końcówki poniżej 0.5 grosza pomija się, a końcówki 0.5 grosza i wyższe zaokrągla się do 1 grosza. Można to zareklamować ;)"
Hm, muszę to przemyśleć... W końcu grosz do grosza... i nie tak się umawialiśmy, miało być max 38.00 ;-) Może zorganizować pozew zbiorowy? na pewno takich "poszkodowanych" jest więcej ;-) 


"Przez pomyłkę puściłem na stacjonarny. 
Ale chciałem pokazać, jak wygląda faktura z czyms dodatkowo płatnym"

OK, jasne.

Problem rozwiązany. Ściągnąłem dane do pliku CSV, i wyszło na to, że przeoczyłem jednego sms specjalnego. 
Wszystko się zgadza. Dziękuję za pomoc i poświęcony czas :)

No, to chyba dział reklamacji Nju odetchnął z ulgą ;-)
A poważniej: fajnie, że wyjaśniłeś "zagadkę" do końca.  Już nie raz byłem tutaj świadkiem topiców z pogranicza hejtu, typu: "oszuści i złodzieje, miało być max 38zł, a pobraliście xx więcej!".  Lecz po pytaniach czy były wykonywane jakieś extra płatne usługi, smsy premium, poł. miedzynarodowe, itp., czy rzetelnie przeanalizowano rachunki, billingi, etc. - zapadała potem dziwna cisza....