<BR>Ja podobną odp otrzymałem ale żadnego anulowania. Nie dużą mam różnicę więc nie robię halo. Następnym razem mam nadzieję, że będzie juz wszystko ok. <BR>Jeśli nie czuli by się winni by Ci nie anulowali. Tak mi się wydaje ;) Ważne, że załatwione masz pozytywnie.

No właśnie nie jest to załatwione pozytywnie, bo po takiej odpowiedzi spodziewam się, że za każdy kolejny KB transferu będę płacił dodatkowo. Odpisałem im na dwie różne odpowiedzi, które dostałem (od różnych doradców, obie negatywne, jedna z anulacją kosztów) z pytaniem skąd te koszty. Czekam na jasną i szczegółową odpowiedź. Napisałem też na ich stronie na Facebooku. Cały czas mi to nie gra, bo przecież mam usługę "jeden na wszystko" i nagle mam zapłacić więcej niż 39zł z powodu kosztów internetu. Co ciekawe wczoraj zostały mi odblokowane połączenia przychodzące (wychodzące nadal mam zablokowane).

Przyczyna blokady:wymagana akceptacja treści odpowiedzi przez moderatora

No i dzisiaj zostałem poinformowany, iż nie mam usługi "jeden na wszystko" i stąd te opłaty.
Jestem przekonany, że taką usługę zamawiałem podczas podpisywania umowy z NJU, właściwie dla tej usługi zmieniłem operatora i starałem się ze szczególną dbałością, żeby właśnie ją włączyć. Najwyraźniej na marne, bo włączona nie była. Czy to błąd systemu, błąd pracowników Nju, może celowe działanie, a może ja mam problemy psychiczne i tracę kontakt z rzeczywistością. Tego się nie dowiem, bo nie chce mi się dochodzić kto, co i jak z powodu dwudziestu paru złotych. Szkoda nerwów. Dołączam do grona "wydymanych". :)
S-krobek, wielkie dzięki za Twoją pomoc! Pozdrawiam!

Witam,
Problem nieco podobny:
Posiadam ofertę nju buzz . W okresie  2015.02.06 - 2015.03.05 - nju naliczyło mi m.in 19 pln za przesyłanie danych. Zastanawiam się tylko co to za dane, skoro nie korzystałam z transferu danych.  Nigdy nie korzystałam z Internetu poza mieszkaniem, abstrahując - w którym mam WIFI. Nie wprowadzałam ŻADNYCH zmian związanych z ustawieniami telefonu.

Dla mnie to jakaś porażka. Byłem przekonany że podpisuje umowę na 39zł miesięcznie o czym zapewniał mnie konsultant on line. Składając zamówienie na bieżąco rozmawiałem z tym konsultantem żeby nie wpakować się na jakąś minę a tu proszę płace 57zł miesięcznie i właśnie się dowiedziałęm ze mam taryfę buzz a nie tą na 39zł. Normalnie złodziejstwo. A dziś smsem zmieniłem na taryfę za 39zł i dostałęm odpowiedź że włączą mi to za miesiąc. czyli jestem w plecy już 58zł. Miał ktoś z was taką sytuację?

Przyczyna blokady:wymagana akceptacja treści odpowiedzi przez moderatora